Si ristorante

ul. Marszałkowska 115,
Warszawa,
tel. 507 099 190
 
Si Ristorante to dosyć świeże miejsce z lokalizacją obok Der Elefant, o którym pewnie też niedługo zostanie tu napisane. Si pozycjonuje się jako coś pośredniego pomiędzy restauracją a coctail barem. Oferta coctail baru nie była przedmiotem zainteresowania, za to menu restauracyjne tak.
 
Wybór padł na: 
1. PAPPA AL POMODORO - krem z pomidorów z bazylią tymiankiem i czosnkiem (12,9 zł)
2. RIGATONI ARRABIATA - pasta jak penne, sos pomidorowy, papryczka chilli, w oryginale też pancetta (suszony boczek), ale to na polecenie wyleciało z dania (27,9 zł)


 


Szybka i sprawna recenzja.
 
Krem - smakuje normalnie, jak każdy prawidłowy w tym wydaniu. Dwie rzeczy na minus. Konsystencja delikatnie zbyt rzadka i wytrącona oliwa niezbyt ładnie wyglądała na powierzchni kremu.
 
Pasta - same zalety. Świetnie doprawiona. Przyjemny, stymulujący poziom ostrości.  Natomiast to jak kucharzowi udało się uzyskać ten poziom al dente pozostanie pewnie jego tajemnicą lub wytworem tej danej chwili. Zachwycające,  każdy widelec okupiony smutną refleksją, że dania ubywa.
 
Można korzystać.






Link do www: Si RISTORANTE

Lokal Vegan Bistro

ul. Krucza 23/31,
Warszawa,
tel. 517 615 122.

Mięsożercy trafili do Lokal Vegan Bistro.
Jest to miejsce na Kruczej, które istnieje około roku.
Lokal jest schludny i czysty, wystrój zgodny z nazwą lokalu czyli bistro.


Karta zawiera kilka pozycji, w tym np. wątróbka czy schabowy. Ceny dosyć przystępne, choć trochę zastanawia cena zupy serowej.


Nasz wybór to kotlet schabowy.


Niech nikogo nie zwiedzie widok pięknego sznycla. Ten schabowy jest sojowy. Do tego młode ziemniaki i mizeria.
Danie jest naprawdę bardziej niż zadowalające. Kotlet, dzięki panierce, jest bardzo dobry w smaku. Nawet mięsożercy nie powinni być zawiedzeni. Dodatek młodych ziemniaków i mizerii powoduje, że całość sprawnie referuje do tradycyjnego posiłku, który w niedzielę gości w większości polskich domów, w okolicach Familiady. Danie jest wystarczające sycące i naprawdę godne polecenia. Podejrzeliśmy też wygląd roladek dyniowych z baba ganoush oraz czerwonym ryżem. Wyglądają tak dobrze, że po nie też jeszcze tu wrócimy.

Miejsce wydaje się dosyć popularne. Ok. 18stej było 50% zajętości, ale nasz paragon miał numer 180ty, czyli całkiem szlachetny wynik.

Link do www: Lokal Vegan Bistro

Boston Port

ul. Okólska 2,
Warszawa,
tel. 22 844 03 15.

Boston Port na Mokotowie to lokal z długą już historią, znany przede wszystkim z rym i owoców morza. Dlatego trochę abstrakcyjnie wygląda filet z kurczaka, czy karkówka w menu.
Pomimo długiej historii nie mieliśmy okazji jadać tu do tej pory, dlatego postanowiliśmy sprawdzić to często polecane miejsce.
Co do lokalu to faktycznie wygląda jak trochę lepszy bar z nadmorskiej miejscowości. Estetyką to miejsce nie uwodzi.

Zamówiliśmy zupy:

New England Fish Chowder - 10,9 zł za mniejszą porcję (220 ml)
Zupę rybną z małżami - 15,9 zł.



Osiem i pół bistro

ul. Nowogrodzka 10 (wejście od Kruczej),
Warszawa,
tel. 784 461 397.

Mały lokal przy ulicy Kruczej niedawno obchodził pierwsze urodziny. Prowadzony jest przez miłą ekipę, która pragnęła stworzyć perełkę warszawskiej „bistronomii”.


Sezon letni powoli dobiega końca, więc nadszedł czas na zaprezentowanie jesiennego menu. Co możemy w nim znaleźć?
Na pierwszy rzut oczywiście przystawki:

1. sałatka z grillowanymi warzywami i kozim serem
2. tatar po koreańsku
3. cielęcina w sosie tuńczykowym



Gaumarjos

al. KEN 47,
Warszawa,
tel. 22 41 444 41.

Gruzińska restauracja Gaumarjos sławę zyskała dzięki interwencji Magdy Gessler z jej "Kuchennymi rewolucjami". Odwiedziliśmy to miejsce już jakiś rok temu i byliśmy zadowoleni. Postanowiliśmy wrócić, aby udokumentować tę wizytę materiałem na bloga.

Restauracja mieści się na Ursynowie, gdzieś tam w 3/4 drogi na Kabaty. Dojazd dogodny przede wszystkim metrem, bodajże Natolin. Także samochodem, ale ciężko tu z parkingiem. Wnętrze restauracji trochę nie pasuje do nowoczesnego budynku w jakim się mieści, ale ma nawiązywać do klimatów gruzińskich, więc trudno. Parter pomieszczenia zajmuje winiarnia z asortymentem win mołdawskich. Przy okazji warto odwiedzić sąsiadujący bazar "Na dołku".

Nasza pamięć nie potrafi przywołać wrażeń szanownej kreatorki smaków p. Magdy Gessler, zatem skupimy się na naszych subiektywnych, niedoskonałych, w porównaniu z jej opiniami, odczuciach.

Poniżej nasze wybory.

1. Gupta - klopsiki w sosie pomidorowym z kolendrą i przyprawami gruzińskimi - 15 zł
2. Lobio - zupa fasolowa w sosie orzechowym z kolendrą i przyprawami gruzińskimi - 15 zł
3. Pielmieni - ręcznie robione małe pierożki z mielonym mięsem w środku ze śmietaną i koperkiem - 26 zł
4. Tolma paprykowa - papryka faszerowana mięsem mielonym w sosie pomidorowym z kolendrą i przyprawami gruzińskimi oraz sosem jogurtowo-czosnkowym - 25 zł
5. Lulakebab - kotleciki z mięsa mielonego z ryżem, sałatki z marchewki, marynowane buraczki z octem balsamico i świeżą kolendrą - 35 zł.



Piazza Ristorante

ul. Puławska 2,
Warszawa,
tel. 22 204 04 83.

Po ostatniej wizycie na Bagatela znowu poniosło nas w te okolice. Tym razem odwiedziliśmy Piazza Ristorante, która zlokalizowana jest w budynku City Shopping przy Placu Unii Lubelskiej. Restauracja mieści się na parterze, można wejść przez centrum handlowe, ale również zewnętrznym wejściem od ulicy ul. Tadeusza Boya-Żeleńskiego.

W restauracji przywitało nas jasne, przestronne wnętrze i przyjemna muzyka w tle. Do Piazza Ristorante wpadliśmy o godzinie 15, więc skoncentrowaliśmy się na daniach adekwatnych do pory dnia, chociaż w menu dostępne są również śniadania.


Północ Południe

ul. Bagatela 10,
Warszawa,
tel. 22 114 31 13.

Przy ulicy Bagatela 10 odkryliśmy nową restaurację o nazwie "Północ P0łudnie". Jej nazwa nawiązuje do pochodzenia dań, które są tam serwowane. Trafiliśmy tu w tygodniu, w godzinach lunchowych. Lunch, składający się z zupy lub przystawki oraz dania dnia, to koszt 25 zł. Serwowany jest on do godziny 17:00, a model działania tej restauracji nie pozwala w czasie lunchu na wybór dań z karty regularnej. Jest to pewną niedogodnością, gdyż menu lunchowe zawiera tylko dwa dania główne.

Podczas naszej wizyty było zdecydowanie południowo. Karta zawierała:

1. Zupa minestrone - 12 zł
2. Bruschetta - 12 zł
3. Gulasz wołowy - 18 zł
4. Gnocchi - 18 zł


Wybraliśmy gnocchi oraz gulasz wołowy.


Między ustami

ul. Mokotowska 33,
Warszawa,
tel. 530 323 325

Udało nam się w końcu zajrzeć to Między Ustami. Nowego miejsca w centrum Warszawy, specyficznego o tyle, że w dzień funkcjonuje ono jako restauracja, a wieczorami jako drink bar. I wyjątkowo musimy przyznać, że zabieg ten się udał, sprawdziliśmy obydwie wersje tego lokalu.

Wnętrze interesujące, ozdobione ciekawymi muralami. Górna sala i mini antresola, z oryginalnym siedziskiem na ok. 6 osób, bardziej w klimacie drinkowym. Dolna, typowo restauracyjna. Mamy zdjęcia tylko górnej części.


Dziki Lokator

ul. Międzynarodowa 67,
muszla koncertowa w Parku Skaryszewskim,
Warszawa,
tel. 533 304 387


Pod koniec kwietnia skorzystaliśmy z zaproszenia na otwarcie kolejnej włoskiej restauracji. Zwie się ona Dziki Lokator i mieści w Parku Skaryszewskim. Podczas eventu można było posmakować dań na tle małego koncertu i degustacji win. Prezentacja dań odbyła się w formie szwedzkiego stołu.

Wnętrze nie jest zaskakujące, zabawnym pomysłem jest natomiast ubranie kucharzy w spodnie o wzorze dopasowanym do mozaiki, którą obłożony jest piec do pizzy.


Zatoka Sztuki

Aleja Franciszka Mamuszki 14,
81-718 Sopot,
tel. 58 345 30 30

Korzystając z pierwszych ciepłych weekendów w tym roku udaliśmy się do Sopotu. Wyjątkowo postanowiliśmy zatrzymać się w Zatoce Sztuki. Wyjątkowo dlatego, że pomimo świetnej lokalizacji (na plaży) i dosyć dobrych warunków hotelowych, w sezonie miejsce to omijamy. Omijamy ponieważ jest ono imprezownią 24/7, gdzie bawią się głównie panowie z miasta oraz ich poprawione przez chirurgów, wszystkie identyczne kobiety. Poza sezonem nadal znajdziemy tu towarzystwo i często 100% frekwencji, ale na poziomie rozrywki, który nam odpowiada.

Zatoka Sztuki to eventy, hotel oraz restauracja. Na tej ostatniej skupimy się teraz, opisując cztery przykładowe pozycje z karty.

1. Zupa rybna (nie pamiętamy dokładnie ceny, około 20 zł)


Jedna z lepszych potraw tu serwowanych. Wracaliśmy do niej niemalże codziennie. Pełna aromatów, gęsta od owoców o idealnej twardości, z nutą świeżości trawy cytrynowej i limety. Wystarczająco sycąca, doskonała.