Cracco

Mediolan, via Victor Hugo 4

Założyciel i twórca tej restauracji, Carlo Cracco, to niewątpliwie jedna z największych gwiazd kulinarnych Włoch i Europy. Kucharz innowacyjny, specjalista i miłośnik potraw z... jaj. Jego restauracja istnieje od 12 lat, a od 2007 roku ma przyznawane 2 gwiazdki Michelin. Wnętrze bardzo współczesne. Mimo braku okien, bo jest to piwnica, ma przestrzeń (prawie 6 m wysokości). Bardzo dobrze zostało zaprojektowane też oświetlenie. Za jego sprawą zapominamy, że w tejże piwnicy się znajdujemy.
Obsługa jest dyskretna, bardzo profesjonalna. Olbrzymia karta win wyglądająca jak encyklopedia. Dla nas gotuje drugi szef kuchni Matteo Baronetti. Menu bazuje na tradycji kuchni włoskiej w nowoczesnej formie. Jak sam mistrz mówi jest to kuchnia dla osób, które cenią innowację i chcą spróbować czegoś niepowtarzalnego. W karcie prócz stałych pozycji zawsze potrawy sezonowe. My jednak decydujemy się na klasykę miejsca: menu degustacyjne "in dieci anni", które składa się z 10 dań i kosztuje 160 euro za osobę.

Na amuse bouche chipsy z czarnego ryżu, kwiatu cukinii, szafranu, alg oraz tartaletki brokułowe, truflowe, ziemniaczane i kawiorowe. Pięknie to wygląda na talerzu.


Oycowizna

Magdalenka, ul. Słoneczna 241
Rachunek 3 osoby = 199 zł.

Pewnej słonecznej niedzieli wracając z miasta, które jest stanem umysłu, chcieliśmy zatrzymać się w jakiejkolwiek przydrożnej gospodzie na zwykły, domowy, niedzielny obiad. Niestety droga ekspresowa biegnąca w stronę Warszawy nie oferowała bezpośredniego zjazdu do takowego lokalu, postanowiliśmy więc skręcić na Magdalenkę. Przejeżdżając przez tę miejscowość bogaczy minionej ery, zauważyliśmy spory zajazd o nazwie Oycowizna. Jego wygląd zewnętrzny, potem wewnętrzny oraz nazwa, sugerowały że chyba jest to miejsce, którego szukaliśmy. Klimat typowo podmiejsko niedzielny, czyli i komunia, i chrzciny, gdzieś tam urodziny oraz rodziny na obiedzie.


Norma - otwarcie nowej restauracji

Warszawa, ul. Wierzbowa 9/11

Restauracja i bar Norma została otwarta przy samym Placu Teatralnym, pod dobrze znanym adresem Wierzbowa 9/11. Mieliśmy przyjemność być zaproszeni na imprezę z okazji otwarcia Normy.
Szefem kuchni nowego miejsca jest Kuba Korczak, pasjonat, artysta kulinarny i poszukiwacz smaków, który tak opisuje kartę: „W karcie NORMY stawiamy na sezonowe i regionalne produkty najwyższej jakości od sprawdzonych dostawców (… )Chcę zaskakiwać gości, odkrywać zapomniane polskie produkty na nowo i serwować je w autorskich kompozycjach”. Oprócz autorskiego menu Kuby Korczaka w NORMIE znajdziemy bardzo dobre wina oraz alkoholowe koktajle.

Ciekawy wystrój wnętrza ozdabiają wielkoformatowe akwarele amerykańskiego artysty Waltona Forda.


Mamma Marietta

Warszawa, ul. Wołoska 74.
Rachunek 2 osoby = ok. 150 zł.

Mamma Marietta to malutki lokal mieszczący się na Mokotowie, przy ulicy Wołoskiej 74. W ostatnich dniach słynny z powodu nominacji do najlepszej knajpy roku Gazety Wyborczej. Lokal jest urządzony bardzo prosto, jest w nim bodajże tylko 6 stolików. Wystrój trochę stołówkowy, ale ocieplony dużą ilością czarno białych zdjęć wiszących na ścianach.

Szef kuchni, Włoch Andrea Scarantino, proponuje proste, krótkie menu: kilka przystawek, 3 zupy, sałaty, kilka dań mięsnych i pizze. Jak pisze sam o sobie jego kuchni przyświeca idea slow food. Dania przygotowuje się tylko ze świeżych produktów. Serwowane makarony są domowej roboty, podobnie jak pesto i sosy.

Z przystawek wybraliśmy Burrata Pugliese con Pomodorini Siciliani (35 zł)


i bruschettine con funghi, spinaci e gorgonzola (18 zł)


Szeroka No 9

Toruń, ul. Szeroka 9.
Rachunek 2 osoby = 201 zł (w tym butelka wina w cenie 95 zł).

Korzystając z ostatnich ciepłych jesiennych dni odwiedziliśmy Toruń. Przechadzając się jakiś czas po jego rynku, postanowiliśmy rozejrzeć się za miejscem do jedzenia. Niestety poszukiwania nie były łatwe. Większość lokali umiejscowionych na tym pięknym rynku oferuje pizze, kebaby, czy inne podejrzane dania oferowane "od ręki". Zdesperowani, już prawie wybraliśmy restaurację oferującą dania z baraniny, w ostatniej jednak chwili postanowiliśmy zmienić zdanie i zjeść w hotelu Bulwar. Na szczęście w drodze do niego natknęliśmy się na zachęcająco wyglądającą witrynę restauracji o nazwie Szeroka No 9, mieszczącej się pod tym samym adresem. Samo wnętrze restauracji okazało się również bardzo przytulne, więc postanowiliśmy tu się zatrzymać. Szczególnie polecamy przewygodne fotele stolika umiejscowionego właśnie w witrynie restauracji.


Poland 100 Best Restaurants Awards - Tamka 43

W ostatnią sobotę odbył się finał konkursu Poland 100 Best Restaurants Awards.
Nagrodę główną zdobyła Restauracja Romantyczna Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie. Niestety nie mieliśmy okazji recenzować tego lokalu, póki co pozostaje nam zaufać konsumentom, którzy głosowali na to miejsce. Oczywiście gratulujemy!


BY the WAY BOTTEGAkulinarna

Warszawa, ul. Lipowa 7a.
Degustacja nowej karty.

Jedna z naszych ulubionych restauracji, BY the WAY, zaprosiła nas na degustację w związku z wprowadzeniem nowej karty. Jej autorem jest szef tutejszej kuchni Szymon Althamer, który związany jest z BTW od prawie roku. Poniżej mamy przyjemność zaprezentować dania wchodzące w skład nowej karty.

Kalmary baby na puree z dyni, z marynowanym imbirem.


Concept 13

Warszawa, ul. Bracka 9.
Rachunek dwie osoby = 250 zł.

Concept 13 to restauracja należąca do sieci restauracji rodziny Likus, znajdująca się na piątym piętrze Domu Handlowego VITKAC, w budynku Wolf Bracka, przy ulicy Brackiej 9.
Czyli na bogaciej. Nie każdy przeciętny zjadacz chleba ma odwagę, aby przekroczyć progi tego szacownego przybytku. Nam się udało, więc dzielimy się wrażeniami.

Restauracja zajmuje ostatnie piętro tego nowoczesnego budynku. Wnętrze jest przestronne i dzięki olbrzymim przeszkleniom bardzo jasne. Pomimo minimalistycznego wykończenia panuje tu ciepło, którego ton nadało zastosowanie drewnianych akcentów z pięknego naturalnego dębu i sosny. W lecie dostępny jest olbrzymi taras, z którego roztacza się widok na dachy Warszawy. Trochę niezrozumiała jest obecność kryształowych lamp w kształcie zwisających sopli - są tu absolutnie zbędne. Restauracja posiada mocna kartę win oraz koktajli.


Platinium

Poznań, ul. Reymonta 19.
Rachunek dwie osoby = 184 zł.

Restauracja, położona w pięknej zielonej dzielnicy miasta, w budynku z początku ubiegłego wieku, z zewnątrz zapowiada się świetnie. Niestety wnętrze nie oddaje tego czego byśmy oczekiwali. Wystrój jest pretensjonalny i niestety trochę tandetny. Zajęliśmy stolik w najładniejszym miejscu, tj. w dobudowanej przeszklonej oranżerii, ale mimo dużej ilości wpadającego światła wnętrze jest ponure za sprawą smutnego koloru mebli i dodatków.


Karta wygląda obiecująco. Jak informuje kelner restauracja oferuje wyjątkowe smaki, przygotowane przez szefa kuchni Dominika Brodziaka, który tworzy nowe receptury bazujące na regionalnych produktach, w połączeniu z technikami zaczerpniętymi z kuchni francuskiej.

Brasserie Warszawska

Warszawa, ul. Górnośląska 24.
Rachunek dwie osoby = 215 zł.

Dzisiejsza relacja dotyczy lubianej i regularnie przez nas odwiedzanej restauracji Brasserie Warszawska, która mieści się na ulicy Górnośląskiej 24. Jest to bardzo miłe miejsce o dosyć klasycznym wnętrzu w stylu francuskiego bistro. Charakterystycznym akcentem wnętrza są, wiszące na ścianach, karykatury stałych gości.


Amber Room

Warszawa, Aleje Ujazdowskie 13.

Amber Room to restauracja umieszczona w Pałacu Sobańskich, który to mieści się pod prestiżowym adresem Aleje Ujazdowskie 13. W budynku tym siedzibę ma również Klub Polskiej Rady Biznesu. Wnętrze restauracji urządzone jest w stylu klasycznym, bardzo dostojnie, ale też ciepłe i przyjazne. My postanowiliśmy skorzystać z pięknej pogody i kolację spożyć na tarasie, z widokiem na piękny ogród.


Sokotra

Warszawa, ul. Wilcza 27.
Rachunek 2 osoby = 78 zł

Dawny, garażowy skład złomu na Wilczej 27 zamienił się w niewielką restaurację, w której, podobno po raz pierwszy w Warszawie, możemy posmakować kuchni jemeńskiej. Sokotra serwuje również kuchnię indyjską.
Wnętrze restauracji nawiązuje do przeszłości tego lokalu.


Shabu shabu

Warszawa, ul. Mokotowska 27.
Rachunek 2 osoby = 142 zł

Kilka miesięcy temu na Mokotowskiej, chwilę przed Placem Zbawiciela, otwarta została restauracja Shabu Shabu. Druga część nazwy restauracji brzmi "Gorący Kociołek" i to właśnie on jest bohaterem tego miejsca. Każdy gość znajdzie, wbudowany w stolik, kociołek, do którego zamawia się jeden z trzech rodzajów bulionu: warzywny, tajski lub wietnamski. Następnie z obszernej listy składników należy wybrać dodatki, od całej gamy warzyw, po kilka rodzajów mięsa do wyboru. Za chwilę otrzymujemy dzban bulionu, który rozpoczynamy podgrzewać w kociołku. Po jego zawrzeniu dodajemy kawałki mięsa, a następnie warzywa. Taka zabawa trwa kilkanaście minut, po tym czasie otrzymujemy gotowy posiłek.

Wnętrze restauracji:


Wybraliśmy bulion tajski (5 zł) oraz kawałki kaczki, łososia, krewetki. Z warzyw natomiast kiełki, brokuły, kapustę pekińską, cebulę, bok choy, kłącza lotosu, cai cuk - chryzantema, grzyby Enoki, tofu i dodatkowo makaron Pho brązowy.

Tekeda sushi & wok

Warszawa, ul. Freta 18

Restaurację Tekeda, odwiedziliśmy pod koniec kwietnia, korzystając z bardzo miłego zaproszenia jej właściciela. Jest to już druga lokalizacja o tej nazwie, pierwsza mieści się na Gocławiu, przy ulicy Meissnera 1/3. Oczywiście, jak większość barów sushi także tutaj możemy złożyć zamówienie z dostawą, za pomocą telefonu lub podanej na końcu wpisu strony internetowej. W godzinach obiadowych serwowane są także lunch'e.

Tekeda na Freta 18 to ciągle nowe miejsce, wcześniej mieściła się tu winiarnia, co owocuje dosyć nietypowym wystrojem, jak na restaurację sushi i można traktować to jako pewną odmianę. Należy pamiętać, że znajdujemy się na Starówce i ograniczenia jakie stawiają konserwatorzy nie dają możliwości wielkich modyfikacji. Z tego też powodu musimy zwrócić uwagę na zbyt mało wydajną wentylację. Na szczęście Tekeda posiada także ogródek, a zaletą Starówki jest to, że nie jemy obok przejeżdżających samochodów. Opisane wnętrze obrazuje zdjęcie poniżej:

Wizytę rozpoczęliśmy od sałatki kimchi (15 zł):
Koreańska sałatka jest pikantna, ale w przyjemny sposób, do tego soczysta o świeżym, rześkim smaku. Super wybór na początek.

Soul Kitchen

Warszawa, ul. Naokowskiego 16 .
Rachunek 2 osoby = 344 zł.

Soul Kitchen to restauracja ukryta w bramie pięknie odrestaurowanej kamienicy, zaraz przy gmachu Politechniki Warszawskiej. Kuchni szefuje tutaj, znany z telewizji śniadaniowej Dzień Dobry TVN, Andrzej Polan. Wnętrze Soul Kitchen niestety nie nawiązuje do historii budynku, jest raczej loftowe, do tego w tandetny sposób:


Osteria Limoni Canteri 1952

Warszawa, ul. Jarosława Dąbrowskiego 1 .
Rachunek 2 osoby = 129 zł.

Osteria Limoni Canteri raczej nie zachwyca wyglądem z zewnątrz. Jadąc Puławską, w stronę Ursynowa, przed ulicą Jarosława Dąbrowskiego zauważymy nowy drewniany budynek, ni to sauna, ni to pijalnia piwa z grillem, jaki posiada większość warszawskich parków. Wnętrze jest zaledwie ciut bardziej atrakcyjne, na szczęście jeszcze pachnące świeżym drewnem i z ogromnym paleniskiem, ale chyba raczej jeszcze nieużywanym. A szkoda bo odwiedziny odbyły się pod koniec stycznia i wewnątrz było chłodno :


Pekin Duck

Warszawa, Drawska 29A.
Wizyta dnia 06.01.13. Rachunek 3 osoby = 238 zł.

Warszawska Ochota to takie China Town. Okolice Parku Szczęśliwickiego zdominowane są przez osiedla zamieszkane przez ten pracowity i bliski nam, szczególnie dekady temu, naród. Dominacja ich, w tym rejonie, została potwierdzona także od strony kulinarnej, poprzez otwarcie restauracji Pekin Duck, przy ulic Drawskiej 29A.

Spore wnętrze restauracji zajmują przede wszystkim rodowici mieszkańcy Republiki Ludowej, także jest możliwość obcowania z ich specyficzną kulturą jedzenia, która jakże bliska jest większości naszych rodaków. I nie chodzi nam o kwestię smaków. Co do tych, to karta zaskoczy nas np. upieczonymi, całymi łbami kaczek. Całymi, to znaczy z dziobami, które również, z pewną trudnością, ale jednak, należy spożyć.

Nasze wybory były jednak mniej wykwintne. Rozpoczęliśmy od ogórków pikantno kwaśnych (18 zł),


szpinaku z orzechami ziemnymi (18 zł),

  

i garnuszka pachnących warzyw (38 zł)


Michel Moran - Bistro de Paris

7 grudnia, Warszawa, Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego 9.
Rachunek 2 osoby = 313 zł.

Michel Moran jest właścicielem bardzo znanej w stolicy i docenianej od lat przez smakoszy, restauracji o nazwie Bistro de Paris. W świadomości przeciętnego zjadacza kotleta zaistniał niedawno, dzięki roli jurora w programie Masterchef, po którym zasłynął opinią, że Magda Gessler programu nie wygrałaby na pewno, co tym bardziej zachęciło nas do odwiedzenia restauracji, której on szefuje.

Wnętrze restauracji, mieszczącej się w końcu pod dość prestiżowym adresem, jest nieładne. Wystrój nawiązuje do gustów nowuryszy z późnych lat 90-tych. Za to po zamówieniu pierwszych dań możemy spodziewać się miłej niespodzianki. Podczas naszej wizyty był to creme brulee z foie grass:



Nolita

Warszawa, ul. Wilcza 46
Rachunek 3 osoby = 512 zł.

Nolita, to nowa, otwarta w listopadzie 2012, restauracja przy ulicy Wilczej 46. Szefem kuchni i właścicielem jest tu Jacek Grochowina, bywalcom znany z restauracji Amber Room. Pan Jacek stworzył na Wilczej ciekawe miejsce, które już na pierwszy rzut oka wyróżnia się design'em, w sensie pozytywnym oczywiście. Prosty, minimalistyczny wystrój o czystej formie sprawia, że restauracja nie przytłacza gości, jednocześnie czuć nobliwość tego miejsca. Pracę kuchni można obserwować przez ogromne okno umieszczone w centralnym miejscu restauracji. Z powodu dużej liczby gości nie mieliśmy możliwości udokumentowania wnętrza na zdjęciach.

Przejrzysta karta kusi różnorodnością przystawek i dań głównych, zarówno mięsnych, jak i rybnych. Po zajęciu miejsc na stół trafiło czekadełko, gdzie masło zostało pięknie podane na kamieniu soli:


By The Way Bottega Kulinarna

Warszawa, ul. Lipowa 7A,
Rachunek 2 osoby = 156 zł

Ulica Lipowa na warszawskim Powiślu to kolejne miejsce, które w ciągu ostatniego roku obrodziło dużą liczbą knajp i stało się szalenie popularne. Znajdziemy tu Lody na Patyku, Piaskownicę, SAM, czy aktualnie przez nas opisywana By The Way Bottega Kulinarna, czyli w skrócie BTW. Restauracja ta umiejscowiona jest pomiędzy Lodami na Patyku i SAMem, konkretnie Lipowa 7A, i charakteryzuje się lekkim, przyjemnym wystrojem z zapamiętywalnym barem we francuską pepitkę:


Wygląda to wszystko naprawdę bardzo urokliwie, dlatego tym chętniej zasiedliśmy przy pięknym stole z marmuru bianco carrara, a wzrok skierowaliśmy na menu w postaci olbrzymiej tablicy zwieszonej na jednej ze ścian. Pierwszy nasz wybór to bruschetta (17 zł):