Warszawa, ul. Nowy Świat 46
Wiedzą powszechną pośród krytyków kulinarnych, a nawet dyletantów w tej dziedzinie, jest fakt że nie odwiedza się restauracji zlokalizowanych wokół głównych atrakcji turystycznych miasta, tudzież jego popularnych deptaków. Nowy Świat nie jest może specjalną miejską atrakcją, ale deptakiem już tak; taki nasz warszawski catwalk.
Nasycony restauracjami może wydawać się atrakcyjnym zagłębiem gastronomicznym. Prawda jest taka, że, zgodnie z powyższą regułą, większość z nich należy omijać z daleka.
Oto Sushi jest wyjątkiem od tej reguły. Miejsce nam znane od dawna; aczkolwiek do tej pory tylko dlatego, że zamawialiśmy stąd dostawę do domu. Tym bardziej skorzystaliśmy z możliwości odwiedzenia Oto Sushi osobiście.
Miłośników designu miejsce to nie zainspiruje. Jest prosto, bezpiecznie, ale estetycznie. Otwarty przez dobrych kilka miesięcy ogródek pozwala obcować z jedną, z najbardziej uczęszczanych ulic Warszawy. Miłym akcentem, szczególnie docenianym w jesienne wieczory, są wydajne podgrzewacze gazowe w nim umieszczone.
PRZYSTAWKA
Hamachi Carpaccio - delikatnie opieczone plastry serioli w sosie ponzu to doskonała forpoczta do właściwej uczty w tym miejscu.